Od rana piękne słońce i na start około 8 km. Prawie punktualnie o 10 zaczęły się wyścigi eliminacyjne.
P-36 eliminacje przeszedł jak"burza" wygrywając wszystkie,a więc Karol " wrócił do gry" w wielkim stylu. Pierwszy wyścig grupy A prowadził przez 2 kółka P-55 na trzecim popełnił błąd i zjechał jako drugi. Karol bez problemu wygrał jeszcze 2 wyścigi a po jednym wygrali P-31 i P-155. W grupie B pewnie wygrał Z-39 , w grupie C koncertowo jechał P-311 też wygrywając wszystkie 4 wyścigi. Jutro wiatr osłabnie i nie powiedziane ,że coś nie coś w wynikach się zmieni. Nasz Komandor Idniyra na Europę G-737 Joerg Bohn tak pędził na baksztagu, że bojer rozleciał się na dwie części ,ale miał dużo szczęścia i na pożyczonym bojerze, w następnym wyścigu dojechał jako 2. Planowanych jest 20 wyścigów a więc to dopiero początek emocji.
Temp. -9. Wiatr 7m/sek.
Pakiet zdjęć - niżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz