Sylwestrowy trening - wietrznie i zimno.

To była szybka jazda po mocnym lodzie. Małe kilkucentymetrowe zaspy i gładki lód. .

Trening łuknajno 29.12.2014

Łuknajno 29.12. trening

Piękna pogoda. Lód 9 cm , żadnych oczek. Wiatr od 5 do 8 m/sek

. LINK IOS,ANDROID

Oczka na Mikołajskim zamarzły

Niestety wciąż nie całe jezioro stanęło. Poniżej mapa z zamarzniętymi obszarami(stan na godz. 7.30)

Łuknajno - bojerowa ostoja

LINK wersja IPAD,IPHONE,Android Po 2 nocach mrozów pomiary wykazały od 5,5 do 6,5cm lodu. Lód jeszcze mocno trzeszczał, w związku z tym przeszliśmy tylko ok. 100m od brzegu. Ale już jutro jest szansa na latanie. W dniu jutrzejszym, z rana dokonamy kolejnych pomiarów.

Mikołajskie zamarzło tylko do połowy

Niestety nadal jest nie żeglowne. Jest bardzo dużo niezamarzniętych oczek mimo temperatur oscylujących wokół -12 stopni Celsjusza.

Panorama zamarzającego Jeziora Mikołajskiego

Jezioro Mikołajski zamarza

Pierwszy trening na pierwszym lodzie...

Oczywiście na jeziorze Łuknajno, które jak zwykle pierwsze zamarza ale jest trudno dostępne z powodu bagnistego terenu zarośniętego trzciną . W tej chwili da się wejść i wyjść . Lód ma od 10 do 15 cm grubości jest gładki , lekko przysypany 2-centymetrową warstewką puszystego śniegu. Na lodzie latało kilkanaście bojerów przy dobrym wietrze i pochmurnej pogodzie. Warunki znakomite.

Zakończyliśmy sezon bojerowy .

ME - trochę zdjęć

Mistrzostwa Europy zakończone: Karol I, Veiko Vooremaa II, Ron Shery III.

Przed chwilą zjechaliśmy z lodu. wiatr był bardzo silny i dużo się działo. Karol wygrał pierwszy wyścig a później tylko kontrolował jeżdżąc w" czubie ". Tomek wygrał w w ładnym stylu I wyścig, w drugim prowadził i wypadła mu pięta masztu i koniec marzeń o medalu. Łukasz jeździł 5,15,8, 3, ale to za mało żeby się liczyć w pierwszej trójce. Bardzo ładnie jeździł Ron Sherry , wygrał 1 wyścig i był zawsz z przodu. W ostatnim wyścigu wygrał Shery US 44, 06 drugi, Łukasz trzeci a Tomek 4.

ME = dzień I

.Od rana było bezwietrznie, bojery pchane były na linię startu. Po godz. 12-tej przyszła bryza i od pierwszej godziny wiało od 2-4 m/sek. Najpierw były eliminacje - trochę to trwało i poszła grupa A. Oczywiście Karol jechał i wygrał jak chciał. Następne 2 wyścigi również wygrał w swoim stylu. Inni Polacy nie błyszczeli. Łukasz raz był 5 , 37 i10. Tomek 11, 10 i nie ukończył. Michał B. wycofał się z dzisiejszych regat i w ogóle wyjechał. Jechali Estońcy , Łotysze . Jutro ma silniej wiać i mogą być duże zmiany. Jestem dobrej myśli.

Zakończenie MŚ.